środa, 11 stycznia 2012

Monkey bread (małpi chleb)

Fot. J.P. (c)
Składniki:

mleko                           11/3 szklanki
masło                           4 łyżki
cukier                          1/4 szklanki
suche drożdże(nie szybkiego wzrostu) 1 opakowanie
letnia woda                     1/4 szklanki
jaja o temp. pok.               2 sztuki
mąka pszenna                    4 szklanki
sól                             2 łyżeczki

brązowy cukier                  1/3 szklanki
masło                           2 łyżki
śmietana 30 %                   2 łyżki

orzechy laskowe                 3/4 szklanki
roztopione masło                5 łyżek
brązowy cukier                  1/2 szklanki

oliwa z oliwek                  1 łyżka
masło                           2 łyżki

Wykonanie:

Podgrzać mleko w garnku, aż będzie gorące, ale nie gotować. Następnie przelać do dużej miski. Do mleka dodać masło i cukier, mieszając, aż masło się prawie roztopi. Do szklanki wlać letnią wodę, a na nią wysypać drożdże mieszać krótko, a następnie odłożyć w ciepłe miejsce na 5 do 10 minut. Kiedy mieszanina mleka, masła i cukru będzie letnia, dodać do niej drożdże, jajka rozbełtane, 3 szklanki mąki i dobrze wymieszać składniki drewnianą łyżką. Przykryć ciasto folią i odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce. Następnie dodać sól do ciasta i pozostałą mąkę (około 0,5 szklanki), aż ciasto będzie odsuwać się od boków miski i będzie dostatecznie twarde. Wyłożyć ciasto na blat lekko podsypany mąką i wyrabiać przez około 8 do 10 minut, dopóki nie będzie elastyczne i sprężyste. Dodać więcej mąki, jeśli jest taka potrzeba, aby zapobiec przywieraniu ciasta. Następnie umieścić ciasto w dużej, szklanej wysmarowanej oliwą misce i przykryć. Przykrytą folią miskę odstawić w ciepłe miejsce, bez przeciągów, aż podwoi objętość, około 1 godzinę. W czasie gdy ciasto będzie rosło wysmarować grubo blachę masłem.
Do rondelka wrzucić brązowy cukier (ja użyłam białego), masło i śmietanę, podgrzać ciągle mieszając. Jak tylko glazura zacznie wrzeć, wylać ją równomiernie na dno blaszki. Wysypać połowę posiekanych orzechów (ja użyłam orzechy ziemne) na wylaną glazurę.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wyłożyć je na blat lekko podsypany mąką. Zagnieść ciasto przez 1 minutę. Odciąć kawałek ciasta uformować wałek i odcinać kawałki, formując kulki wielkości piłki pingpongowej. Stopione, ostudzone masło (5 łyżek) wlać do miseczki, połowę szklanki cukru wsypać do kolejnej miseczki. Obtoczone w mące piłeczki maczać w roztopionym maśle, następnie obtoczyć w cukrze i wykładać równomiernie na glazurę znajdującą się na blaszce. Kiedy połowa ciasta będzie wyłożona, na ciasto wysypać równomiernie resztę orzechów. Potem wyłożyć resztę ciasta maczając w maśle i cukrze. Przykryć blachę folią i postawić w ciepłe miejsce aby urosło na około 35-45 min. Piekarnik nagrzać do 190 stopni Celsjusza, przykryć blachę folią aluminiową, piec na środkowej półce. Po 10 min. ściągnąć folię aluminiową i piec około 45 min. Jeśli góra mocno zbrązowieje należy przykryć jeszcze raz folią aluminiową, aby za mocno się nie przypaliło. Chleb chłodzić najlepiej na drucianej podstawce.

  • całkowity czas: 190 min.
  • przygotowanie:  135 min.
  • gotowanie:      55 min.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz